Ostatnie zdarzenie w Płocku skupiło uwagę policji oraz lokalnej społeczności. Mieszkanka miasta, odbierając telefon, miała do czynienia z osobą podszywającą się pod funkcjonariusza. Dzięki jej czujności nie doszło do oszustwa, co ma być przestrogą dla innych mieszkańców regionu. Policjanci apelują o rozwagę i wzmożoną ostrożność w takich sytuacjach.
Do incydentu doszło, gdy do Płocczanki zadzwonił mężczyzna, który twierdził, że jest policjantem i poinformował, że jej konto bankowe jest zagrożone. Dzwoniący starał się wzbudzić strach u swojej ofiary, zastraszając ją konsekwencjami prawnymi za ujawnienie rozmowy. Kobieta, nie dając się zastraszyć, postanowiła sprawdzić jego tożsamość, udając się na lokalną komendę policji.
Na miejscu, potwierdzono jej obawy – nie było mowy o istnieniu osoby, która dzwoniła. Płocczanka, nazwanej tutaj jako Pani Joanna Sokołowska, postanowiła podzielić się swoją historią, mając na celu ostrzeżenie innych przed podobnymi sytuacjami. Policja korzysta z jej doświadczeń, aby podkreślić znaczenie czujności oraz ostrożności przy odbieraniu telefonów od nieznanych rozmówców.
Funkcjonariusze przekazują następujące zasady postępowania w przypadku podejrzanych rozmów telefonicznych:
- Nie przekazuj pieniędzy ani danych osobowych przez telefon.
- Weryfikuj tożsamość dzwoniącego oraz nie ufaj obcym osobom.
- Zgłaszaj wszelkie podejrzane telefony na policję.
- Nie daj się zastraszyć i nie ulegaj presji.
Apel policji jest jasny – ostrożność i rozwaga mogą zapobiec wielu oszustwom, dlatego każda sytuacja budząca wątpliwości powinna być dokładnie analizowana. Mieszkańcy Płocka są zachęcani do dzielenia się swoimi doświadczeniami oraz do informowania służb o wszelkich niepokojących zdarzeniach.
Źródło: Policja Płock
Oceń: Płocczanka nie dała się oszukać, mimo prób oszustów „na policjanta”
Zobacz Także