W ostatnich dniach policjanci z Lipna podjęli działania mające na celu zatrzymanie mężczyzny, który ukradł samochód. Dzięki współpracy z płocką policją oraz zastosowaniu technologii lokalizacji, udało się szybko ustalić trasę przemieszczania się skradzionego pojazdu. Ostatecznie złodziej został zatrzymany po krótkim pościgu, który zakończył się użyciem strzałów ostrzegawczych.
W czwartek, 29 maja, dyżurny policji otrzymał zawiadomienie od właściciela toyoty, który korzystając z zamontowanego w aucie systemu GPS, wskazywał na jego lokalizację. Po otrzymaniu informacji, że auto może kierować się w stronę powiatu lipnowskiego, dyżurny polecił natychmiastowe wysłanie trzech patroli w rejon, gdzie mogło się pojawić skradzione auto. Dzięki współpracy z właścicielem, mundurowi mogli na bieżąco kontrolować ruch pojazdu.
Około godziny 20:00 patrol policji zauważył toyotę przemieszczającą się z dużą prędkością. Kierowca nie reagował na sygnały do zatrzymania, co doprowadziło do rozpoczęcia pościgu. Policjanci, dbając o bezpieczeństwo, musieli w końcu zajechać drogę uciekinierowi, co zmusiło go do zjechania na pobocze. Mimo to, mężczyzna stawiał opór, co skłoniło funkcjonariuszy do oddania strzałów ostrzegawczych, które doprowadziły do jego zatrzymania. W trakcie dalszych działań okazało się, że 33-latek posiadał zakaz prowadzenia pojazdów, co skutkuje aktualnie trzema zarzutami: kradzieży pojazdu, prowadzenia auta mimo zakazu oraz niezatrzymania się do kontroli.
Sprawca, który jest mieszkańcem gminy Chrostkowo, może dodatkowo usłyszeć zarzut prowadzenia pod wpływem narkotyków, jeśli analiza krwi potwierdzi taką hipotezę. W przypadku skazania, kodeks karny przewiduje dla niego karę pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Ta sytuacja podkreśla znaczenie współpracy między jednostkami policji oraz skuteczność wystosowania technologii lokalizacji w walce z przestępczością.
Źródło: Policja Płock
Oceń: Zatrzymanie złodzieja samochodu na gorącym uczynku w Lipnie
Zobacz Także