W ostatnich dniach płoccy policjanci zwracają uwagę na rosnące zagrożenie związane z dzikimi zwierzętami na drogach. Na drodze krajowej nr 62 doszło do zderzenia z łosiem, które mogło skończyć się tragicznie. Apeluje się do kierowców o wzmożoną ostrożność i czujność, szczególnie w rejonach przyrodniczo bogatych, gdzie zwierzęta migrują w poszukiwaniu jedzenia.
W zdarzeniu, które miało miejsce w niedzielę, 21-letnia kobieta, prowadząc citroena, uderzyła w łosia, który niespodziewanie wbiegł na jezdnię. Na szczęście zarówno kierująca, jak i pasażerka, nie odniosły poważnych obrażeń. Niestety, zwierzę zginęło na miejscu. Zdarzenia tego typu stanowią poważne zagrożenie, szczególnie po zmroku lub nad ranem, kiedy to dzikie zwierzęta mają większą tendencję do wkraczania na drogi.
Policja podkreśla, że największe ryzyko wystąpienia kolizji z dzikimi zwierzętami stwarzają tereny leśne, łąki oraz pola. Najczęściej w takich incydentach uczestniczą sarny, dziki oraz łosie. W przypadku zderzenia z dużym zwierzęciem, tak jak łoś, konsekwencje mogą być tragiczne zarówno dla pasażerów pojazdu, jak i dla samego zwierzęcia. Osobom korzystającym z dróg przypomniano, aby zwracały uwagę na znaki ostrzegawcze „Uwaga, dzikie zwierzęta”, które są umieszczane w miejscach, gdzie ryzyko spotkania ze zwierzętami jest podwyższone.
W przypadku potrącenia zwierzęcia, kierowcy powinni natychmiast zatrzymać się i sprawdzić stan poszkodowanego. Jeśli zwierzę jest ranne, należy bezzwłocznie zadzwonić na numer alarmowy 112, aby powiadomić odpowiednie służby, które zajmą się sytuacją. Ignorowanie potrącania zwierząt, pozostawienie ich na drodze to poważne zaniedbanie i może prowadzić do dalszych tragicznych zdarzeń.
Źródło: Policja Płock
Oceń: Uwaga na dzikie zwierzęta na drogach – incydent z łosiem w powiecie płockim
Zobacz Także
