Płoccy funkcjonariusze policji zatrzymali mężczyznę, który kierował pojazdem mimo obowiązującego zakazu. 34-letni mieszkaniec powiatu sierpeckiego jechał pod prąd, następnie na chodniku oraz ścieżce rowerowej. Okazało się, że nie tylko łamał przepisy ruchu drogowego, ale również był poszukiwany do odbycia kary więzienia. Interwencja miała miejsce 15 października 2024 roku w Płocku.
W trakcie rutynowej kontroli ruchu drogowego policjanci z Wydziału Patrolowo-Interwencyjnego zauważyli podejrzanego kierowcę, który wjechał pod prąd na skrzyżowaniu Al. Kobylińskiego z ul. Łukasiewicza. Na widok mundurowych, mężczyzna próbował uciec, zawracając na przejściu dla pieszych i kontynuując jazdę po chodniku, co wzbudziło dodatkowe wątpliwości funkcjonariuszy.
Po zatrzymaniu mężczyzny, policjanci ustalili, że miał on aktywny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz był ścigany za kradzież z włamaniem, co oznacza, że czeka go kara pozbawienia wolności. W wyniku wszystkich wykroczeń, jakie popełnił podczas jazdy, 34-latek odpowie nie tylko za naruszenie zakazu, ale również za inne wykroczenia drogowe. Został doprowadzony do zakładu karnego, gdzie będzie odbywał zasądzone mu wcześniej kary.
Źródło: Policja Płock
Oceń: Interwencja policji w Płocku – kierowca peugeota ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości
Zobacz Także
