W Płocku policjanci dokonali zatrzymania 63-letniego recydywisty, który kilka miesięcy po wyjściu z zakładu karnego znów został podejrzany o popełnienie przestępstwa. Policja ustaliła, że mężczyzna dopuścił się włamania do budynku, skradł cenne przedmioty i groził świadkom. Sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt, a mężczyźnie grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Incydent miał miejsce w Więcławicach, gdzie złodziej włamał się do gospodarczego budynku, kradnąc trzy rowery oraz elektronarzędzia o łącznej wartości 4,5 tys. zł. Dzięki czujności właścicieli, którzy rozpoznali skradzione przedmioty na sąsiedniej posesji, i natychmiastowej reakcji policji, udało się odzyskać skradziony towar. W momencie zatrzymania, mężczyzna próbował grozić osobom zgłaszającym przestępstwo.
W toku śledztwa ujawniono, że ten sam mężczyzna popełnił również inne przestępstwo – podpalił dwa pojazdy w Brudzeniu Dużym. Funkcjonariusze z lokalnego Posterunku ustalili, że działania te miały miejsce w nocy z 11 na 12 maja, powodując znaczne straty dla właścicieli. Oprócz zarzutów za włamanie, 63-latek usłyszał także oskarżenia o uszkodzenie mienia oraz kierowanie gróźb, co w jego przypadku jest obciążającą okolicznością z uwagi na wcześniejsze karalności. Sąd postanowił o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na okres 3 miesięcy.
Źródło: Policja Płock
Oceń: 63-letni recydywista zatrzymany po serii przestępstw w Płocku
Zobacz Także